Prawidłowy odchów cieląt
Wiadomo, że prawidłowy odchów cieląt wpływa korzystnie na ich wzrost, zdrowotność oraz rozwój narządów, które w wieku produkcyjnym będą decydować o ich użytkowaniu. Ma to szczególne znaczenie jeżeli z cielęcia chcemy otrzymać pełnowartościową jałówkę przeznaczoną na reprodukcję własnego stada, która w wieku 15-16 miesięcy będzie mogła być skierowana do rozrodu, tak aby pierwsze wycielenie nastąpiło w wieku 24-26 miesięcy. W polskich warunkach koszt wychowu jałówki mlecznej kształtuje się na poziomie 2-2,5 tys. zł.
Błędy popełniane w odchowie cieląt zwiększają liczbę ich upadków, narażając hodowcę na straty. Podwyższona śmiertelność cieląt w pierwszych 2-3 miesiącach życia jest problemem dużych gospodarstw mlecznych a zwłaszcza ferm bydła. Przyczyną większości upadków jest biegunka i choroby płuc. Ryzyko wystąpienia tych jednostek chorobowych zwiększa się przy braku właściwej odporności biernej, co ma ścisły związek z niską jakością siary i błędami w jej podawaniu.
Troska o zdrowe cielę zaczynać powinna się już w okresie zasuszania jego matki. Okres ten powinien trwać co najmniej 4 tygodnie, a najlepiej 6-8 tygodni. Zasuszanie to okres odpoczynku i regeneracji wymienia, przygotowujący krowę do wysokiej produkcji mleka w kolejnej laktacji. W tym okresie krowy nie wolno zatuczyć. Mieszanki treściwe wprowadzić należy do dawki pokarmowej w ostatnich trzech tygodniach zasuszenia, ponieważ wtedy zwiększają się potrzeby organizmu matki z powodu intensywnego wzrostu płodu. Bardzo ważne jest również w tym okresie żywienie mineralno - witaminowe, należy zwiększyć koncentrację magnezu oraz witamin A, D i E. Ogranicza to możliwość wystąpienia gorączki okołoporodowej oraz zwiększa odporność nowo narodzonych cieląt.
Niedopuszczalne jest podawanie cielnym krowom pasz złej jakości - przegrzanych, spleśniałych czy zagrzybionych. Wpływa to szkodliwie na zdrowie matek oraz na rozwijający się płód, a także na skład i jakość siary.
Udział człowieka w czasie porodu powinien być jak najmniejszy, krowa zwykle cieli się sama. Niedopuszczalne jest zwłaszcza przebijanie pęcherza płodowego. Wypełniony wodami płodowymi pęcherz jest potrzebny podczas przechodzenia płodu przez kanał rodny krowy. Fachowej interwencji wymaga dopiero przedłużający się poród.
Nowo narodzone cielę musi mieć zdezynfekowaną jodyną lub nadmanganianem potasu pępowinę. brak właściwego zabezpieczenia pępowiny może być przyczyną zwiększonej śmiertelności cieląt, pozostawiamy bowiem otwartą drogę dla wszelkiego rodzaju infekcji.
Znaczenie siary w odchowie cieląt jest ogromne. To źródło wszystkich składników pokarmowych, zwłaszcza białek serwatkowych tzw. immunoglobulin. Te ciała odpornościowe dają cielęciu „odporność bierną” na pierwsze 4-6 tygodni życia czyli do czasu wytworzenia własnego systemu odpornościowego.
Siarę podajemy jak najszybciej, najlepiej w pierwszych 30 minutach po porodzie, gdyż ma ona wtedy największą wartość. Dobra siara jest gęsta, ma kolor kremowy. siarę rzadką i wodnistą cechuje niski poziom przeciwciał, białka i tłuszczu. Pierwszą siarę w pierwszej godzinie życia cielę powinno otrzymać w ilości maksymalnie 5% masy ciała tj. 1,5-2,0 l. Łączna dobowa dawka siary nie powinna przekroczyć 10% masy ciała, czyli około 3,5-4,0 l. Ważny jest również sposób podawania siary. Pozostawienie cielęcia przy matce nie zawsze daje gwarancję pobrania przez nie dostatecznej ilości siary, szczególnie w pierwszych godzinach życia. Cielęta osłabione porodem często nie potrafią samodzielnie ssać i mają kłopoty ze znalezieniem strzyków. Najlepiej zabezpieczyć się przed niedostatecznym pobraniem siary poprzez pojenie z wiadra ze smoczkiem. Pojąc cielę, pamiętać należy aby pozycja pijącego cielęcia była zbliżona do naturalnej podczas ssania. Zła pozycja oraz szybkie picie powodują, że pokarm dostaje się do nierozwiniętego żwacza, co często skutkuje wystąpieniem biegunek.
W drugim i kolejnych tygodniach życia cielęta mogą otrzymywać mleko pełne lub preparaty mlekozastępcze. Preparaty powinny być świeże i dobrze rozmieszane. Stosując preparaty mlekozastępcze należy szczególnie zadbać o dokarmianie pełnowartościową mieszanką treściwą i zaopatrzenie cieląt w wodę.
Podawanie mieszanki treściwej rozpoczynamy od drugiego tygodnia życia. Pójło należy przestać podawać, gdy dzienne pobranie pasz treściwych wynosi 0,8-1,0 kg. Aby odchować cielę trzeba zużyć 200-250 litrów mleka pełnego lub 25-30 kg preparatu mlekozastępczego. Mleko pełne jest naturalną paszą dla cieląt, jednak zbyt wysokie jego dawki nie tylko zwiększają koszt żywienia ale również opóźniają rozwój żwacza.
Rozwój brodawek żwaczowych, miejsca trawienia i wchłaniania składników pokarmowych, stymulują lotne kwasy tłuszczowe powstające w procesie fermentacji skrobi. Dlatego granulowane koncentraty paszowe podajemy cielętom wraz z całym ziarnem kukurydzy i owsa. Cielęta niechętnie jedzą paszę drobno zmieloną i pylącą, dlatego ziarno zbóż powinno być gniecione, a ziarno kukurydzy podawane w całości.
Siano bardzo dobrej jakości podajemy w trzecim miesiącu życia, podobnie sianokiszonkę i bardzo wskazaną w diecie marchew.
Żywienie cieliczek od 4 do 9-10 miesiąca życia ma istotny wpływ na późniejszą mleczność. Zbyt intensywne żywienie w tym okresie może spowodować rozwój większej ilości komórek tkanki tłuszczowej a w ostatecznym efekcie przetłuszczenie tkanki wymienia mogące skutkować niższą wydajnością mleka. Optymalny przyrost dobowy w tym okresie to około 800 g dziennie.
Po ukończeniu 5 miesiąca życia cieliczki mogą korzystać z pastwiska.
Zimą w żywieniu jałówek wykorzystujemy głównie kiszonki. Gdy paszą dominującą jest kiszonka z kukurydzy, niedobór białka musimy uzupełnić śrutą rzepakową lub sojową. Kiszonki z kukurydzy nie należy skarmiać do woli, ponieważ grozi to zatuczeniem zwierząt.
Koszt odchowu jałówki maleje wraz z obniżeniem wieku wchodzenia jałówek do stada. Pierwsze krycie powinno być wykonane w wieku 15 miesięcy, tak aby wycielenie nastąpiło w 24 miesiącu życia, przy wadze równej 80- 85% masy ciała dorosłej krowy.
Zbyt wczesne pokrycie wiąże się z ryzykiem ciężkiego porodu, martwego urodzenia, a także może obniżyć produkcyjność krowy i być przyczyną jej wcześniejszego wybrakowania.
Na zdrowotność cieląt, obok prawidłowego żywienia, znaczący wpływ ma sposób ich utrzymywania. W pierwszych 5-7 dniach najlepiej umieścić cielę w indywidualnych klatkach. Cielęta praktycznie od pierwszego dnia życia można utrzymywać na świeżym powietrzu pod zadaszeniem lub w specjalnych budkach, pamiętając o obfitym ścieleniu legowiska i o podawaniu przynajmniej 2 razy dziennie ciepłego pójła. Po odpojeniu siarą zwierzęta można przeprowadzić do kojca grupowego zaopatrzonego w żłób na paszę treściwą i poidło z wodą. W kojcach grupowych zwierzęta lepiej rozwijają układ kostny, wykazują większy apetyt i lepsze samopoczucie.
Prawidłowe żywienie, utrzymywanie i profilaktyka w postaci szczepień ochronnych powinny zapobiegać schorzeniom u młodych zwierząt, a tym samym prowadzić do osiągania zadawalających efektów w odchowie. Zdrowe, pochodzące od wartościowych rodziców, prawidłowo odchowane cieliczki są gwarancją wysokiej produkcyjności w przyszłości.
Anna Pietkun
http://www.agronews.com.pl/print.php?id=0&aid=10327